Obie nazwy często używane są jako alternatywne określenia tego samego urządzenia. Choć ich wygląd i mechanizm działania może powodować nieporozumienia względem nomenklatury, są to dwa różne sprzęty coraz częściej towarzyszące nam na co dzień. E-papierosy znane są szerszemu gronu odbiorców już od dobrych, kilku lat, natomiast waporyzatory są uważane za stosunkową nowość w naszym kraju. Zatem na czym polega różnica między papierosem elektronicznym a waporyzatorem?
E-papierosy w zastępstwie tradycyjnych papierosów
Palenie tytoniu to jeden z najpowszechniejszych nałogów współczesnego społeczeństwa. Palą i młodsi, i starsi, a co niepokojące – coraz większe ilości. Polskie władze starają się przeciwdziałać paleniu papierosów umieszczając przerażające ilustracje na opakowaniach czy nakładając coraz większe akcyzy na wyroby tytoniowe. To wcale nie przeszkadza uzależnionym w zakupie kolejnych paczek papierosów, które są nie tylko prostym sposobem na nabawienie się raka płuc, ale również nieprzyjemny zapach.
Wielu śmiałków przygotowujących się do rzucenia palenia „przerzuca się” na e-papierosy. Czym tak właściwie one są? Papierosy elektroniczne to nic innego jak niewielkie urządzenia służące do podgrzewania płynu składającego się z glikolu propylowego, gliceryny roślinnej, aromatu oraz (opcjonalnie) shotów nikotynowych. E-liquid, bo tak nazywa się ta mieszanka, ulega podgrzaniu za pomocą wbudowanej grzałki, w wyniku czego wytwarza się para. Zwolennicy e-papierosów zwracają uwagę na brak substancji smolistych wchodzących w skład zwykłych papierosów, jednak nie zbadano dokładnego wpływu na organizm pary wydobywającej się z e-papierosa.
Waporyzatory w natarciu
Vaporizer (nazwa zamienna dla waporyztora) wyglądem może nieco przypominać opisanego wcześniej e-papierosa, jednak jego przeznaczenie jest zgoła inne. Zatem czym są waporyzatory? To niewielkie urządzenia, których głównym przeznaczeniem jest wydobycie z dowolnego suszu ziołowego tego, co najlepsze. Waporyzatory w miejsce atomizera posiadają specjalną komorę, w której umieszcza się susz z ziół, który pod wpływem wysokiej temperatury uwalnia substancje aktywne, bez szkodliwych substancji smolistych towarzyszących tradycyjnemu spalaniu suszu.
Wbrew pozorom, waporyzatory nie służą jedynie do podgrzewania suszu konopnego. Równie dobrze możemy zafundować sobie aromaterapię, inhalując substancje z ziół o właściwościach prozdrowotnych. Do tego grona należy m.in. susz z eukaliptusa, kozłka lekarskiego czy mięty pieprzowej.
Podsumowując, e-papierosy powoli zastępują tradycyjne wyroby tytoniowe, natomiast waporyzatory służą do podgrzewania i wytwarzania pary bogatej w substancje aktywne pochodzące z różnego rodzaju ziół.